Wiązanie się z kobietą, która ma dzieci to jak granie na cudzych save'ach.
Z szacunkiem podchodź do gór czyiś oczekiwań, omijaj łańcuchy obowiązków, sznuruj porządnie buty swojej ambicji. Wchodź zawsze od południa by mech czyiś czarnych chmur nie przekroczył twojej drogi. Na koniec ciesz się ze zdobycia szczytu ale nie myśl, że większych nie ma i możesz już odpocząć. Hartuj duszę, uchylaj komuś słońca ale to przenigdy się nie poddawaj. Czas w podróży z kimś mija szybciej. Pamiętaj by dawać to co najlepsze!
Mężczyźnie po 30, który nie ma dzieci i nigdy praktycznie nie był w poważnym związku nie da się zaktualizować software'u, zrobić hardreset'u ani przywrócić do ustawień fabrycznych... Wiem już skąd mój ex zaczerpnął tą mądrość życiową, którą bardzo często słyszałam. Dlatego też m.in. jest już "ex"...
OdpowiedzUsuń"Nie sztuką jest się nie sparzyć, jeśli się nigdy nie podchodziło do ognia"
OdpowiedzUsuńDwojako można to rozumieć... Nie sztuką jest się uśmiechać gdy wszystko idzie po naszej myśli, sztuką jest iść dalej gdy na drodze napotykamy same przeszkody ...
OdpowiedzUsuńNie ocenia się kogoś po tym, że ma dziecko z nieodpowiednią osobą. A porównywanie dzieci do save'ow zakrawa o dehumanizację
OdpowiedzUsuń