Siedzę pośrodku pustych ścian i żebrzę o smak. Ręce nieposłuszne błądzą wśród słów. Czas nie ma racji, świat zatrzymał się tu. Szum pośród ciszy, cisza wśród ścian. Nagie cienie wśród drzew, szum wody w bramie z krat.
wielka wojna mniejszości czyli o sobie samym