Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2017

Kocham...

Smakuję i ubóstwiam nowy smak, ilość cudownych rzeczy, które mnie spotykają. Każda przyjemność opłacam doświadczeniem. Szukam rozwiązań, gubię się. Człowiekowi często wydaje się, że pozjadał już wszystkie rozumy i wtedy dowiaduje się, że mimo wszystko dalej jest głupi. Chciałbym wiedzieć, chciałbym umieć, chciałbym móc zrobić coś ze wszystkim co dotyka mnie i nie tylko mnie. Odkrywam dostając od życia coraz to nowsze "rzeczy", uczucia, których nie znałem, smak, którego nie skosztowałem i wiara, której nie dawał nikt. Kocham...

Liczyć, że człowieka nic nie zaskoczy...

Miarowość egzystencji, ściślej tkwienie w kręgu własnych prawd i złudzeń. Zamiast traktować wszystko z wdzięcznością, człowiek ocenia to własnymi kryteriami. Próbuje dopasować się do świata zamykając go w ramy swojej moralności. Wielokrotnie nie wiem co mam zrobić, co powiedzieć, jak zareagować "żeby  było dobrze". Kiedyś wszystko było prostsze, krok stawiany nie musiałbyć przemyślany. Dziś należy patrzeć o krok do przodu, mając nadzieje, że wszystkie zmienne pozostaną takie same. Liczyć, że człowieka nic nie zaskoczy...