Przejdź do głównej zawartości

Biorąc wartę, nie zapomnij, to jest twój na nowo świat

Gdy właściwy czas nadejdzie, gdy otworem staną drzwi. Gdy powoli tak się zbliżę, gdy pozwolisz otrzeć łzy. Znów odejdę, zniknę w ciszy, by ułożyć życie swe. Wiatr nadzieją, żaglem czas, by odpłynąć gdzie się da. Horyzontem, słońcem, gwiazdą - kompas twój moralny kac. Gdzie Ty będziesz tam i ja, brat samotność, w garści piach. Tocząc pianę nic nie wskórasz, to w spokoju jest dziś sens. Biorąc wartę, nie zapomnij, to jest twój na nowo świat...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Braki...

Lato... Człowiek zamiast odpoczywać i pływać w Słońcu haruje jak dziki wół, sesja, praca i gorąco. W między czasie wizja na pisanie pracy inżynierskiej. Stosunkowo dziwne będą przyszłe miesiące. Ciekaw jestem jak się sytuacja rozwinie. Mój umysł leży pod ścianą i płacze, gorąco wypłukuje resztki sił. Mam usilne wrażenie, że ktoś celowo wymyślił pisanie egzaminów tuż obok poczynań z inżynierką. Czekam na chęci, "może sen przyjdzie".

"Taka miłość jest jedna"

Moja odpowiedź na Walentynki? Przespałem. Świetna okoliczność dla ludzi mających drugą połówkę. Osobiście mi te święto nie przeszkadza, choć wywołuje nie potrzebną presję posiadania kogoś obok. Miliony serduszek, kupidynów, ogrom czerwieni itp. Dziś natomiast wstałem z piosenką na ustach, która jednak bezpośrednio wiąże się z tym świętem. Posłuchajcie sami  http://www.youtube.com/watch?v=OnYQvxrNTUQ