W mroku szukać należy, gdzie smak smakowi nie równy, gdzie grzech mówi nam dobranoc. Nocą strach ma wielkie oczy a przyjemność czai się w każdym zakamarku. Ku ciemności krzyczę, składam swoje kondolencje. Szukam po omacku, czerpiąc przyjemność z każdej chwili spędzonej poza wzrokiem tych, których języki przybijać należy do ściany. Oczarowany smakiem, oszołomiony zapachem rzucam się w stronę światła by przywitać nowy dzień. Dzień, w którym rozejdą się chmury...
Z szacunkiem podchodź do gór czyiś oczekiwań, omijaj łańcuchy obowiązków, sznuruj porządnie buty swojej ambicji. Wchodź zawsze od południa by mech czyiś czarnych chmur nie przekroczył twojej drogi. Na koniec ciesz się ze zdobycia szczytu ale nie myśl, że większych nie ma i możesz już odpocząć. Hartuj duszę, uchylaj komuś słońca ale to przenigdy się nie poddawaj. Czas w podróży z kimś mija szybciej. Pamiętaj by dawać to co najlepsze!
Komentarze
Prześlij komentarz