W mroku szukać należy, gdzie smak smakowi nie równy, gdzie grzech mówi nam dobranoc. Nocą strach ma wielkie oczy a przyjemność czai się w każdym zakamarku. Ku ciemności krzyczę, składam swoje kondolencje. Szukam po omacku, czerpiąc przyjemność z każdej chwili spędzonej poza wzrokiem tych, których języki przybijać należy do ściany. Oczarowany smakiem, oszołomiony zapachem rzucam się w stronę światła by przywitać nowy dzień. Dzień, w którym rozejdą się chmury...
wielka wojna mniejszości czyli o sobie samym
Komentarze
Prześlij komentarz