Przejdź do głównej zawartości

Szczerze przepraszam i żałuję...

Częstotliwość wróżenia z fusów jest tą samą częstotliwością, w której mam czas pomyśleć o kimś innym niż tylko o sobie. Całość dnia ułożona w jakiś ścisły grafik załatwiania spraw i tym podobnych uniemożliwia posiadanie chęci na coś innego niż tylko odpoczynek. Poczynam żałować, że nie palę. Oni zawsze mają czas na zresetowanie się przy papierosie, ja muszę czekać. Aż zgaśnie światło, aż wszystko w okół przestanie żyć, aż ciemna noc zakryje świat. I w ten czas jeżeli człowiek jeszcze nie śpi myśli o wszystkich tych, których powinien. Szczerze przepraszam i żałuję, że nie mam czasu. Że życie jest za krótkie, że taki tryb życia wybrałem. Znacie mnie zbyt dobrze, przecież się nie zmieniłem... Rzadko się odzywałem, zawsze tak było... I chyba tego żałuję najbardziej. Teraz staram się to zmienić piszę, zaczepiam, odzywam się. Człowiek mądrzeje z czasem...

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pamiętaj by dawać to co najlepsze!

Z szacunkiem podchodź do gór czyiś oczekiwań, omijaj łańcuchy obowiązków, sznuruj porządnie buty swojej ambicji. Wchodź zawsze od południa by mech czyiś czarnych chmur nie przekroczył twojej drogi. Na koniec ciesz się ze zdobycia szczytu ale nie myśl, że większych nie ma i możesz już odpocząć. Hartuj duszę, uchylaj komuś słońca ale to przenigdy się nie poddawaj. Czas w podróży z kimś mija szybciej. Pamiętaj by dawać to co najlepsze!

Obojętność

Mając siebie blisko nie zawsze można dzielić się życiem bo wolnego czasu jest po prostu zbyt mało; ludzie, którzy nie chcą być obojętni zadręczają się tym faktem choć nie powinni. Wystarczy w swoim wnętrzu zbudować świątynie obojętności. ..