Przejdź do głównej zawartości
Czasami mam ochotę cofnąć sie do tych czasów gdy siedziałem przed mamy jamnikiem słuchając radia w oczekiwaniu na piosenkę, którą miałem nagrać na kasecie albo do czasów gdy wychodziłem z kumplem na przechadzki mając w kieszeni 8zł by kupić 20dag wafelków w czekoladzie. Chciałbym też wrócić do czasów gdy grałem na gierce za 15zł w formułki leżąc na hamaku wraz z sąsiadem u niego na balkonie. Wywracać się na rowerze, wchodzić na drzewa, wrócić do szkoły... życie było beztroskie nie kazało się nad sobą zastanawiać. Chciałbym by moje dzieci też miały takie dzieciństwo...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zachowujcie się z wzajemnością..

Dobro człowieka nie powinno opierać się o wszystko co powie czy zrobi lecz również o słowa nie wypowiedziane. Sytuacje, w których wstrzymał się od głosu, stłumił w sobie wewnętrzne zło i nie zrobił całkowicie nic wtedy gdy zwykły człowiek by pękł. Niczym brzeg lądu, o który uderzają fale - za każdym razem zostaje coraz mniej. Szanujcie drugiego człowieka i zachowujcie się z wzajemnością..

Szemrzą słowa...

Zbiór myśli, cudownie otwartych źrenic, jak deszczu wagony mkną ku wichru tortury. I tęsknią za suchą wodą, jutro odejdą gdy świat się uśmiechnie do Ciebie. Toczą swe słowa namiętnie jak kat, który rozpościera sieci wulgaryzmów i warg. Czerwieni się strach, łapczywie pijący opowieści spod poduszek niewiast płaczących i użala się nad losem chmur co znikają za rogiem jak to one tylko potrafią. I wstanie dzień ponownie lecz wcale gdy zanucą mu pieśń powrotną jak marsz. Cudowne będzie popatrzeć jak stykają się on i ona, wiersz i cud oka, maleńka iskra co krzyczeć nie woła. Miłość miotać się będzie w popędzie i wcale. Szemrzą słowa...