Przejdź do głównej zawartości

W poszukiwaniu odpowiedzi...

Pytając mamy gotową odpowiedź i  tylko sprawdzamy czy rozmówca odpowiada po naszej myśli. Stąpając po niepewnym gruncie mamy świadomość tego co może zaraz się stać. Świadomi tak wielu rzeczy szukamy odpowiedzi na kolejne pytania zamiast rozkoszować się chwilą. Otacza nas wielki mur zwany życiem a my próbujemy sprawdzić co jest za nim. Pewne rzeczy powinny być stałe choć w życiu pewna jest tylko śmierć. Przez cały żywot szukamy odpowiedzi na pytania retoryczne a będąc przed śmiercią patrzymy sobie w twarz mówiąc po co nam to było... Żyj teraźniejszością o przyszłość niech martwią się Ci, którzy nie wierzą w siebie...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Braki...

Lato... Człowiek zamiast odpoczywać i pływać w Słońcu haruje jak dziki wół, sesja, praca i gorąco. W między czasie wizja na pisanie pracy inżynierskiej. Stosunkowo dziwne będą przyszłe miesiące. Ciekaw jestem jak się sytuacja rozwinie. Mój umysł leży pod ścianą i płacze, gorąco wypłukuje resztki sił. Mam usilne wrażenie, że ktoś celowo wymyślił pisanie egzaminów tuż obok poczynań z inżynierką. Czekam na chęci, "może sen przyjdzie".

"Taka miłość jest jedna"

Moja odpowiedź na Walentynki? Przespałem. Świetna okoliczność dla ludzi mających drugą połówkę. Osobiście mi te święto nie przeszkadza, choć wywołuje nie potrzebną presję posiadania kogoś obok. Miliony serduszek, kupidynów, ogrom czerwieni itp. Dziś natomiast wstałem z piosenką na ustach, która jednak bezpośrednio wiąże się z tym świętem. Posłuchajcie sami  http://www.youtube.com/watch?v=OnYQvxrNTUQ