Przejdź do głównej zawartości
Dziwnie układa się to życie, założenia, które człowiek poczynił za młodu zmieniają się i dopasowują do sytuacji, w której aktualnie się on znajduje. Plany okazują się młodocianą fantazją, obietnice widoczne są tylko na zdjęciach, miłość przeradza się w nienawiść bądź szczerą przyjaźń. Z uśmiechem patrzę na los ludzi, na których kiedyś mi bardzo zależało. Cieszę się każdą sekundą ich szczęścia i jestem dumny z bycia częścią ich życia. Samotnie przemierzając horyzont szukam celu, który pozwoli mi usiąść i odpocząć.


http://www.youtube.com/watch?v=L8215vX6cs8


Mam tylko jedno marzenie, chcę by ludzie nie zapomnieli, chcę by oni kiedyś mogli przeglądać zdjęcia z uśmiechem na twarzy i obrazami w głowie. Chciałbym wiedzieć, że byłem nie tuzinkowy...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Braki...

Lato... Człowiek zamiast odpoczywać i pływać w Słońcu haruje jak dziki wół, sesja, praca i gorąco. W między czasie wizja na pisanie pracy inżynierskiej. Stosunkowo dziwne będą przyszłe miesiące. Ciekaw jestem jak się sytuacja rozwinie. Mój umysł leży pod ścianą i płacze, gorąco wypłukuje resztki sił. Mam usilne wrażenie, że ktoś celowo wymyślił pisanie egzaminów tuż obok poczynań z inżynierką. Czekam na chęci, "może sen przyjdzie".

"Taka miłość jest jedna"

Moja odpowiedź na Walentynki? Przespałem. Świetna okoliczność dla ludzi mających drugą połówkę. Osobiście mi te święto nie przeszkadza, choć wywołuje nie potrzebną presję posiadania kogoś obok. Miliony serduszek, kupidynów, ogrom czerwieni itp. Dziś natomiast wstałem z piosenką na ustach, która jednak bezpośrednio wiąże się z tym świętem. Posłuchajcie sami  http://www.youtube.com/watch?v=OnYQvxrNTUQ