Przejdź do głównej zawartości

Portfel chudnie w oczach a ja?...

Na przekór własnym doświadczeniom i z uśmiechem na ustach odwiedziłem dziś Panią dietetyk celem zrzucenia jakże to skrupulatnie zbieranego tłuszczyku. Mając nadzieję choć na małe ustępstwa doczekałem się ciekawej sumki przy wyjściu gdy zakupiłem suplementy zalecane przez ową niewiastę. Cóż licząc na fakt, że moja przyszła niedoszła żona pomoże mi w trakcie tej jakże desperackiej akcji, oczekuję dnia jutrzejszego gdzie plan dietetyczny się zacznie. Dla nieświadomych dieta nie jest zabójcza choć ma swoje minusy, w sumie to jeden minus gdzie alkohol ustępuje miejsca wodzie i cały misterny plan weekendowy idzie w pizdu. Reasumując fakty można by powiedzieć, że dieta jest dla bogatych ludzi, którzy nie mają co robić wieczorami i gotują sobie obiady na dzień następny. Myśląc o jakże nie przyjemnym planie żywieniowym planuję dziś piwko jedno może dziesięć, bo jakoś trzeba się pożegnać:]

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pamiętaj by dawać to co najlepsze!

Z szacunkiem podchodź do gór czyiś oczekiwań, omijaj łańcuchy obowiązków, sznuruj porządnie buty swojej ambicji. Wchodź zawsze od południa by mech czyiś czarnych chmur nie przekroczył twojej drogi. Na koniec ciesz się ze zdobycia szczytu ale nie myśl, że większych nie ma i możesz już odpocząć. Hartuj duszę, uchylaj komuś słońca ale to przenigdy się nie poddawaj. Czas w podróży z kimś mija szybciej. Pamiętaj by dawać to co najlepsze!

Obojętność

Mając siebie blisko nie zawsze można dzielić się życiem bo wolnego czasu jest po prostu zbyt mało; ludzie, którzy nie chcą być obojętni zadręczają się tym faktem choć nie powinni. Wystarczy w swoim wnętrzu zbudować świątynie obojętności. ..