Powodów by wstać jest zawsze więcej niż tych aby się poddać. Człowiek jest nauczony iść pod górę a gdy podróż dobiegnie końca spocząć na jej szczycie. Każdy ma inny cel, inne pragnienia. Raz strącony w dół na chwilę zatraca sens w wchodzeniu coraz wyżej, zatrzymuje się by wstrzymać oddech i znaleźć w sobie powód dla którego warto się wspinać. Dla poniektórych to rodzina, dla innych wiara, inni gonią za karierą a następni za osiągnięciami. Jedynym minusem tej wyprawy jest to, że człowiek się starzeje. Ale mam nadzieję, że jeżeli będziemy walczyć do końca na samym końcu skromnie powiemy sobie, że wszystko czego chcieliśmy należy do nas.
wielka wojna mniejszości czyli o sobie samym
Komentarze
Prześlij komentarz