Przejdź do głównej zawartości

Być wolnym...

Przetaczam się między słowami, w głosie słyszę mętlik własnych myśli. Czuję (jeżeli ten stan można tak nazwać) narastający niepokój. Smakuję ciszę, przegryzając hałasem zza okna. Powoli zanikam, gubię się w matni, nie odpoczywam. Staję w szeregu razem z innymi, chodź nie wiem po co zaliczam bieg na pierwszym miejscu. Nie czuję przypływu emocji, duszę się świadomością braku wyboru. Uciekam zostawiając łzy, ulatuję w marzeniach, przemierzam krainy, leże w cieniu drzew, maluję na chodniku. Gdzieś tam w głębi nie zapomniałem jak to jest być wolnym, być dzieckiem...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pamiętaj by dawać to co najlepsze!

Z szacunkiem podchodź do gór czyiś oczekiwań, omijaj łańcuchy obowiązków, sznuruj porządnie buty swojej ambicji. Wchodź zawsze od południa by mech czyiś czarnych chmur nie przekroczył twojej drogi. Na koniec ciesz się ze zdobycia szczytu ale nie myśl, że większych nie ma i możesz już odpocząć. Hartuj duszę, uchylaj komuś słońca ale to przenigdy się nie poddawaj. Czas w podróży z kimś mija szybciej. Pamiętaj by dawać to co najlepsze!

Obojętność

Mając siebie blisko nie zawsze można dzielić się życiem bo wolnego czasu jest po prostu zbyt mało; ludzie, którzy nie chcą być obojętni zadręczają się tym faktem choć nie powinni. Wystarczy w swoim wnętrzu zbudować świątynie obojętności. ..