Przejdź do głównej zawartości

Ciężko się wpasować, inne czasy, inni ludzie, inne cele...

Mentalność mieszanki różnych gatunków ludzi wychodzących się "pobawić" jest dramatyczna.
Poczynając od "Milf'ów" za wszelką cenę szukających pocieszenia w ramionach młodziaków, poprzez panny ukrywające się pod okładem z pudru i wszelkiego rodzaju malowideł, które mają skromną nadzieję, że te same młode osoby w stanie upojenia po prostu nie zauważą tego faktu i dalej młode bo jeszcze przed 18tką persony pokazujące ile to nie mogą wypić i jakie to silne nie są, przeskakując na wszystkie te osoby, które uważają się za święte krowy i same wybierają sobie towarzystwo do zabawy, bo przecież wcale nie jest to zabawa wspólna i mająca na celu świętną imprezę i czarujący klimat. Kończąc na tych wszystkich statystach, którzy wychodzą do "klubu" popatrzeć jak inni dobrze się bawią... Żałosne zastąpienie wszelkiego rodzaju potupajek i dancingów. Ciężko się wpasować, inne czasy, inni ludzie, inne cele. Termin dobra zabawa stracił na znaczeniu. Gdyby nie towarzystwo można byłoby po prostu nie wychodzić...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zachowujcie się z wzajemnością..

Dobro człowieka nie powinno opierać się o wszystko co powie czy zrobi lecz również o słowa nie wypowiedziane. Sytuacje, w których wstrzymał się od głosu, stłumił w sobie wewnętrzne zło i nie zrobił całkowicie nic wtedy gdy zwykły człowiek by pękł. Niczym brzeg lądu, o który uderzają fale - za każdym razem zostaje coraz mniej. Szanujcie drugiego człowieka i zachowujcie się z wzajemnością..

Szemrzą słowa...

Zbiór myśli, cudownie otwartych źrenic, jak deszczu wagony mkną ku wichru tortury. I tęsknią za suchą wodą, jutro odejdą gdy świat się uśmiechnie do Ciebie. Toczą swe słowa namiętnie jak kat, który rozpościera sieci wulgaryzmów i warg. Czerwieni się strach, łapczywie pijący opowieści spod poduszek niewiast płaczących i użala się nad losem chmur co znikają za rogiem jak to one tylko potrafią. I wstanie dzień ponownie lecz wcale gdy zanucą mu pieśń powrotną jak marsz. Cudowne będzie popatrzeć jak stykają się on i ona, wiersz i cud oka, maleńka iskra co krzyczeć nie woła. Miłość miotać się będzie w popędzie i wcale. Szemrzą słowa...