Przejdź do głównej zawartości

Kobieta i kuchnia - temat Tabu?

Wiele osób omija temat kobiety w kuchni wąchający się na linie między seksizmem a konserwatyzmem. Dla mnie osobiście z punktu oka zwykłego i również lubującego się w gotowaniu faceta kobieta w kuchni jest najbardziej seksownym widokiem na świecie choć całości dopełnia też męska koszula i para slipek. Nie wiem dlaczego jest to taki efekt może poruszenie kubków smakowych wraz z zaspokojeniem oprawy wizualnej? Podziwiam gotujące kobiety, a te które potrafią zrobić z tego sztukę uwielbiam. Z miłą chęcią dołączyłbym się do inicjatywy gotowania wraz z paniami ale jak zakłócać piękno i poświęcenie? Wolałbym odwdzięczyć się tym samym i ugotować coś w podziękowaniu. Dla wszystkich gotujących pań mam nie dość wystarczające by to opisać wielkie dziękuję!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Braki...

Lato... Człowiek zamiast odpoczywać i pływać w Słońcu haruje jak dziki wół, sesja, praca i gorąco. W między czasie wizja na pisanie pracy inżynierskiej. Stosunkowo dziwne będą przyszłe miesiące. Ciekaw jestem jak się sytuacja rozwinie. Mój umysł leży pod ścianą i płacze, gorąco wypłukuje resztki sił. Mam usilne wrażenie, że ktoś celowo wymyślił pisanie egzaminów tuż obok poczynań z inżynierką. Czekam na chęci, "może sen przyjdzie".

"Taka miłość jest jedna"

Moja odpowiedź na Walentynki? Przespałem. Świetna okoliczność dla ludzi mających drugą połówkę. Osobiście mi te święto nie przeszkadza, choć wywołuje nie potrzebną presję posiadania kogoś obok. Miliony serduszek, kupidynów, ogrom czerwieni itp. Dziś natomiast wstałem z piosenką na ustach, która jednak bezpośrednio wiąże się z tym świętem. Posłuchajcie sami  http://www.youtube.com/watch?v=OnYQvxrNTUQ