Przejdź do głównej zawartości

Mam swój mały świat, szczelnie zamknięty, zapieczętowany

O czym mówić gdy nastanie cisza, skąd ona się bierze i dlaczego akurat wtedy gdy chcemy powiedzieć coś ważnego.
Dławię się każdym wersem, połykam słowa, cierpnę od braku tematu. Spoglądam ukradkiem, nie znamy się zbyt dobrze i nie wiem o czym chcesz wiedzieć a co Cię zanudzi. Gdy przejdziemy między tematami pospolitymi a poznawczymi powstaje jedna wielka szara masa. Czy w ogóle jest sens w rozmowie o czymś co nas nie interesuje albo na temat do którego nie dodamy żadnego słowa czy nie wystarczyłoby siedzieć i patrzeć sobie w oczy? Chłonąć siebie każdym centymetrem popijając cosik związanego z alkoholem bo on ponoć rozwiązuje język. Kogo chciałabyś poznać kogoś ponad przeciętnego? Bandytę, chuligana, sportowca, policjanta czy może kogoś zupełnie nudnego? Czy cenisz wnętrze, naturę człowieka, jego dobroć bądź cechy charakteru? Kto jest dla Ciebie ważny? Jak oceniasz ludzi? Co liczy się dla Ciebie? Puste slogany - cenię sobie szczerość. Jesteś szczery wobec siebie i innych? Specyfika dobierania sobie towarzystwa tkwi w szczególe. Nie otaczam się ludźmi, którzy we mnie nie wierzą, którzy tylko twierdzą, że pomogą w każdej sytuacji. Dla mnie czas jest mało-ważnym czynnikiem więc ni dziw się, że się nie odzywam przez pół roku tylko i wyłącznie po to by w jeden dzień zadzwonić i gdzieś z Tobą wyjść. Z natury jestem samotnikiem choć wszystkie formy rozrywki związane są z wyjściem grupowym. Szczególny ze mnie typ człowieka tak więc zastanów się czy naprawdę chcesz mnie poznać bo od tego nie ma odwrotu...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zachowujcie się z wzajemnością..

Dobro człowieka nie powinno opierać się o wszystko co powie czy zrobi lecz również o słowa nie wypowiedziane. Sytuacje, w których wstrzymał się od głosu, stłumił w sobie wewnętrzne zło i nie zrobił całkowicie nic wtedy gdy zwykły człowiek by pękł. Niczym brzeg lądu, o który uderzają fale - za każdym razem zostaje coraz mniej. Szanujcie drugiego człowieka i zachowujcie się z wzajemnością..

Szemrzą słowa...

Zbiór myśli, cudownie otwartych źrenic, jak deszczu wagony mkną ku wichru tortury. I tęsknią za suchą wodą, jutro odejdą gdy świat się uśmiechnie do Ciebie. Toczą swe słowa namiętnie jak kat, który rozpościera sieci wulgaryzmów i warg. Czerwieni się strach, łapczywie pijący opowieści spod poduszek niewiast płaczących i użala się nad losem chmur co znikają za rogiem jak to one tylko potrafią. I wstanie dzień ponownie lecz wcale gdy zanucą mu pieśń powrotną jak marsz. Cudowne będzie popatrzeć jak stykają się on i ona, wiersz i cud oka, maleńka iskra co krzyczeć nie woła. Miłość miotać się będzie w popędzie i wcale. Szemrzą słowa...