Przejdź do głównej zawartości

.

Czym karmisz swoje ambicje smutny klaunie?
Słodkimi uśmiechami, dwuznacznymi słowami, puszczaniem oczka? Po raz kolejny zmuszasz mnie do bycia rozczarowanym... sensem twojego życia nigdy nie byli ludzie bo jedynym osiągnięciem którym możesz się pochwalić jest rozdawanie szczęścia... czy łudzisz się że kiedyś otrzymasz conajmniej tyle szczęścia ile już rozdałeś? Na dzień dzisiejszy jesteś ofiarą losu, kimś kto nie potrafi wpasować się w rzeczywistość mimo że bardzo by tego chciał. Teraz śpij i myśl że jest jeszcze cel do którego można dążyć.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Braki...

Lato... Człowiek zamiast odpoczywać i pływać w Słońcu haruje jak dziki wół, sesja, praca i gorąco. W między czasie wizja na pisanie pracy inżynierskiej. Stosunkowo dziwne będą przyszłe miesiące. Ciekaw jestem jak się sytuacja rozwinie. Mój umysł leży pod ścianą i płacze, gorąco wypłukuje resztki sił. Mam usilne wrażenie, że ktoś celowo wymyślił pisanie egzaminów tuż obok poczynań z inżynierką. Czekam na chęci, "może sen przyjdzie".

"Taka miłość jest jedna"

Moja odpowiedź na Walentynki? Przespałem. Świetna okoliczność dla ludzi mających drugą połówkę. Osobiście mi te święto nie przeszkadza, choć wywołuje nie potrzebną presję posiadania kogoś obok. Miliony serduszek, kupidynów, ogrom czerwieni itp. Dziś natomiast wstałem z piosenką na ustach, która jednak bezpośrednio wiąże się z tym świętem. Posłuchajcie sami  http://www.youtube.com/watch?v=OnYQvxrNTUQ