I na każdym kroku czai się ten niedobry sen. Śmiech pozbawiony celu, łzy leniwe bez powodu i życie smakujące błotem. Nic nie jest tak jak kiedyś, choć milczenie jest złotem a ludzie zawsze kłamią. Nabieram nowych warstw do swych idei, choć dalej nie wiem czego chce...
wielka wojna mniejszości czyli o sobie samym
Komentarze
Prześlij komentarz