Czym jest alkohol? Ucieczką czy wyzwoleniem? Nałogiem czy powinnością? Obowiązkiem czy przyjemnością.
Z szacunkiem podchodź do gór czyiś oczekiwań, omijaj łańcuchy obowiązków, sznuruj porządnie buty swojej ambicji. Wchodź zawsze od południa by mech czyiś czarnych chmur nie przekroczył twojej drogi. Na koniec ciesz się ze zdobycia szczytu ale nie myśl, że większych nie ma i możesz już odpocząć. Hartuj duszę, uchylaj komuś słońca ale to przenigdy się nie poddawaj. Czas w podróży z kimś mija szybciej. Pamiętaj by dawać to co najlepsze!
może uciechą, ucieczką od mentalnego bałaganu, rozpaczliwą próbą znalezienia odpowiedzi na odwieczne pytania błądzące po głowie?
OdpowiedzUsuńAlkohol w zależności od chwili jest lekarstwem i trucizną, marną potrawką dla duszy, osłabiaczem ambicji a jednocześnie sprzyjającym twórczości trunkiem. Nie można go mieć za przyjaciela choć nikt tak jak on nie pocieszy w trudnej chwili. O ludziach, którzy nie piją mówi się, że nie mają problemów. Choć żaden z ludzi pijących nie mówi dlaczego zaczął...
OdpowiedzUsuń