Przejdź do głównej zawartości
Jak często staramy się o szacunek ludzi, których sami nie szanujemy?
Jak często pragniemy akceptacji tych, którymi do ostatniego czasu gardziliśmy? Jakimi hipokrytami potrafimy być gdy nie mamy niczego? Szukając czegoś na siłę odnajdujemy coś czego byśmy nie chcieli odnaleźć. Nie robiąc nic zatracamy się w swoich błędach więc jaki z tego morał. Jak żyć? Oprócz udoskonalania samego siebie nie pozostaje nic. Choć z jednej strony zaczynamy w siebie wierzyć, w to że zrobiliśmy wszystko jak należy i to daje spokój duszy, wystarczy czekać na uśmiech losu...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zachowujcie się z wzajemnością..

Dobro człowieka nie powinno opierać się o wszystko co powie czy zrobi lecz również o słowa nie wypowiedziane. Sytuacje, w których wstrzymał się od głosu, stłumił w sobie wewnętrzne zło i nie zrobił całkowicie nic wtedy gdy zwykły człowiek by pękł. Niczym brzeg lądu, o który uderzają fale - za każdym razem zostaje coraz mniej. Szanujcie drugiego człowieka i zachowujcie się z wzajemnością..

Szemrzą słowa...

Zbiór myśli, cudownie otwartych źrenic, jak deszczu wagony mkną ku wichru tortury. I tęsknią za suchą wodą, jutro odejdą gdy świat się uśmiechnie do Ciebie. Toczą swe słowa namiętnie jak kat, który rozpościera sieci wulgaryzmów i warg. Czerwieni się strach, łapczywie pijący opowieści spod poduszek niewiast płaczących i użala się nad losem chmur co znikają za rogiem jak to one tylko potrafią. I wstanie dzień ponownie lecz wcale gdy zanucą mu pieśń powrotną jak marsz. Cudowne będzie popatrzeć jak stykają się on i ona, wiersz i cud oka, maleńka iskra co krzyczeć nie woła. Miłość miotać się będzie w popędzie i wcale. Szemrzą słowa...