Przejdź do głównej zawartości

nieporozumienie

Chyba światem się truje, oddychać nie potrafię, po raz kolejny dostaję w twarz własną ręką uderzony;
powiadają dostajesz co dałeś lecz gdzie w tym rozsądek? Wyjechać, odpocząć, dać sobie na wstrzymanie. Boleść ukryć i żyć dalej. Bo po raz kolejny nie równy pojedynek wygrywa ktoś inny a nie Ty choć się starałeś, błagałeś, prosiłeś. Chamstwem pokryty świat, chamstwem i miernotą, bo któż wybiera owoce z drzew na których kwiat nie zakwitnął? I kimże jesteście wy wszyscy ludzie? Potraficie tylko oceniać a nie być ocenianym, dostosowawszy się do innych nabieracie w duszy świętego przekonania, że jesteście doskonali. Oburzony, zniesmaczony i potraktowany jak panna lekkich obyczajów zagłębiam się w sobie, ostoi spokoju i melancholii; tu mnie nie dorwiecie, to mój Azyl...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pamiętaj by dawać to co najlepsze!

Z szacunkiem podchodź do gór czyiś oczekiwań, omijaj łańcuchy obowiązków, sznuruj porządnie buty swojej ambicji. Wchodź zawsze od południa by mech czyiś czarnych chmur nie przekroczył twojej drogi. Na koniec ciesz się ze zdobycia szczytu ale nie myśl, że większych nie ma i możesz już odpocząć. Hartuj duszę, uchylaj komuś słońca ale to przenigdy się nie poddawaj. Czas w podróży z kimś mija szybciej. Pamiętaj by dawać to co najlepsze!

Obojętność

Mając siebie blisko nie zawsze można dzielić się życiem bo wolnego czasu jest po prostu zbyt mało; ludzie, którzy nie chcą być obojętni zadręczają się tym faktem choć nie powinni. Wystarczy w swoim wnętrzu zbudować świątynie obojętności. ..